Ahoj!
Czeka nas "gruby" post-napakowany zdjęciami. Podwójny. Umyśliłam sobie, że chcę pokazać jedną lalkę w dwóch skrajnie odmiennych stylizacjach. Pozuje nam dzisiaj SHONA.
Pierwsza odsłona to perłowa suknia-świsnęłam ją Matce Chrzestnej od Kopciuszka. Suknia mieni się perłowo, jest uszyta z ceratowego szeleszczącego i sztywnego materiału, jest ...przesadna i ...tandetna i dlatego albo też pomimo to jest to dla mnie wielkie "wow" ;p Takie coś jest strawne wyłącznie w świecie lalek :0)
W drugiej części tego posta SHONA to sexi dżaga. Masło maślane ;p
Założyła srebrny top i szorty, srebrzystą futerkową kamizelkę i srebrne totalnie odlotowe kozaki w paski.
ZAKĄTEK też będzie podwójny. Pierwsza część zabrzmi bajkowo - to słodycz i delikatność Eweliny Gancewskiej z "The Voice of Poland":
Druga część z pazurem-utwór Konrada Bauma:
Kibicuję im obojgu :) Lubię i takie i siakie klimaty w muzie !!!
Pozdrawiam,
Joanna