Szukaj na tym blogu

czwartek, 31 grudnia 2020

SZCZĘŚCIA W NOWYM ROKU !!!

 Hejka !

Oto post Sylwestrowo Noworoczny z najlepszymi życzeniami:

Aby ten Nowy 2021 Rok 

obfitował w same dobra 

(te lalkowe też)

Aby przyniósł jak najwięcej

wspaniałych zdarzeń

(m.in. lalkowych - a jakże)

 pozwolił spełnić maximum marzeń

(również i lalkowych ) 

I zapisał się w naszej pamięci

jako wyjątkowo udany rok !!!

(prywatnie, zawodowo i ... lalkowo ; D ) 

W dzisiejszej sesji udział wzięły dwie paltynowowłose piękności:

ARIANA - "barbie 60 urodziny" na swoim oryginalnym ciałku model muse oraz  ISMENA czyli barbie Amethyst Aura by Bob Mackie na swoim docelowym ciałku od barbie Look Sweet Tea.

Pozują w tęczowych sukienkach (bez podtekstów ideologicznych-po prostu lubię wielobarwne zestawienia) oraz w futerku "z papugi" od barbie extra i w uszytej przeze mnie puchatej różowej pelerynce (rozmiar na duże paolki ! ).

             ARIANA i ISMENA









Dwa słoniki z uniesionymi trąbami na szczęście !!!

ISMENA w oryginale jako barbie Amethyst Aura wyglądała tak:

                                   zdjęcie z internetu

A w ZAKĄTKU pokaz fajerwerków. Jestem przeciwniczką wystrzałów ze względu na stres jaki bezmyślnie i egoistycznie  fundujemy w ten sposób zwierzakom (akurat moje koty nie reagują na huki sylwestrowe). Nigdy nie brałam w tym czynnego udziału. Myślę, że dobrze oglądać te już nagrane, wyjątkowo udane a nie tworzyć niepotrzebnie wciąż nowe pokazy.

Można by w ogóle zadowolić się bezgłośnym, komputerowo sterowanym świetlnym festiwalem. Po co te huki i strzały ?!?


Dziś pozdrawiam Was szczególnie serdecznie,

 Selinka !

sobota, 26 grudnia 2020

ŚWIĘTUJEMY !!!

Witajcie nadal świątecznie :)

Świętowanie trwa jeszcze przez moment. Trzeba łapać te chwile. Do tego dobrze nadają się nastrojowe lalkowe sesje.

Paolka LUSIA w pudrowym różu: ubrała uszytą przeze mnie puchatą futerkową tunikę (połączenie sweterka ze spodniczką), rajstopki uszyte przeze mnie ze skarpetek i futerkową frotkę z króliczymi uszami pełniącą funkcję opaski na włosy (kupioną w Rossmanie). Do sesji pozuje najmniej bożonarodzeniowe zwierzątko, czyli biały króliczek ;D

 

 


 



Na koniec jeszcze raz nasza duża choinka - ta zanadto "rozanielona" już po "depilacji".
A w ZAKĄTKU Jaś Fasola/Mr Bean, jak kto woli:) Absurdalnie ale zabawnie.
 
Pozdrowienia świąteczne od 
Selinki !


 

czwartek, 24 grudnia 2020

BOŻE NARODZENIE

 Hej !

Boże Narodzenie :) "I cóż, że ze Szwecji" - chciałoby się powiedzieć mając na myśli: 

A co tam, że pandemia, 

co tam, że śniegu nie ma 

a reszta jest tak jakby,

nieco na aby-aby... 

istotne, że tak czy owak

możemy przecież świętować !!!

 

Tak mi się nieco powierszowawszy ;D

W usilnych staraniach poddania się przedświątecznemu nastrojowi pomogły mi trzy dziewczyny. Dwie z nich na ciałku artykułowanym fashionistas to barbie Bella ze Zmierzchu, z których jedna (ta ze ślubnej wersji) ze zmytym makijażem ust i wycieniowaną fryzurką to SALMA, druga to długowłosa  ISABELLE oraz trzecia to barbie Pink Reflections- KAMELIA (na ciałku Raquelle).

Dziewczyny wczuły się w  tworzenie stroików w kieliszkach szampankach. Wykorzystały anielskie włosy (znowu one!!!), małe złote bombeczki, srebrne gwiazdki i listki ostrokrzewu oraz jemioły.






 


Co do ubranek, w których dzisiaj pozują panny: KAMELIA ma zestaw ... od Kamelii ;D, czyli turkusową bluzeczkę w kwiaty i jeansy. ISABELLE też w jeansach "kameliowych" i w bluzeczce Jej wykonania. Tylko SALMA ma body od Mattela z falbaniastymi rękawami wraz z mattelowską mini spódniczką.

Do ZAKĄTKA zapraszam na kolędy i piosenki świąteczne:

"Lulajże Jezuniu" w wersji na skrzypce:

Pamiętam, jaka dumna byłam z siebie gdy nauczyłam się ją grać z pamięci na pianinie :) Nie potrafiłam niestety ogarnąć jednoczesnego grania i patrzenia w nuty (absolutny brak podzielności uwagi ;(  ), więc jedynie ta opcja mi pozostała.

I "Mizerna Cicha" również na skrzypcowo:


 A teraz  "Maleńka Miłość" Eleni :


ŻYCZĘ WAM I WASZYM BLISKIM SPOKOJNYCH  I  ZDROYCH ŚWIĄT  BOŻEGO  NARODZENIA

NADZIEI I OTUCHY ! 

 Selinka

 

wtorek, 22 grudnia 2020

CHOINKA NADER ANIELSKA

 Cześć!

Święta za pasem, wreszcie i ja zaczęłam czuć ich bliskość. Udało mi się nawet ubrać choinkę "przed czasem", tj. nie w samą Wigilię, jak to było zawsze u mnie w domu w zwyczaju.

W tym roku wygląda inaczej niż przeważnie, zrezygnowałam z moich ukochanych czerwieni, nietypowo jak na mnie lubującą się w choince "radzieckiej", szkarłatnej z góry na dół. Nie chciałam też wielobarwnego wesołego drzewka jakie podobały/ją się panom w mojej rodzinie. Choinka otrzymała złoto-srebrno-białą oprawę. Inna sprawa, że za ostro poszalałam z anielskim włosem a miało być subtelnie i elegancko. Zamierzam ją nieco lub bardziej konkretnie z niego oskubać, bo wszelka przesada nie służy niczemu na korzyść. Tymczasem choinka stoi ubrana od jakichś 20 minut i pierwsze co, to łaps za paolki i chodu -trza im trzasnąć sesję ;)

Dziewczynki to SHARMINA i SURI (na tym samym moldzie, różniące się kolorystyką cery, oczu i włosów). Ubrały uszyte przeze mnie sweterki i mikołajowe czapeczki. 

                                  SHARMI i SURI



 







I przekombinowana, zbyt "owłosiona" choinka (wciąż przed postrzyżynami) ;D Na czubku złoty amorek dmący w anielską trąbę, pod nim  dorodne grono winogron. Tak na dobrą wróżbę-na anielską opiekę i dóbr doczesnych dostatek. Pewnie też dlatego aż tak szczodrze okrasiłam drzewko mieniącymi się nitkami :p
 
Do ZAKĄTKA zapraszam na przepiękne świąteczne reklamy Johna Lewisa. Tegoroczna:
I moje ulubione z ubiegłych lat:
 


Pewnie jeszcze w kolejnym przedświątecznym poście życzenia złożą panny barbiowe, a tymczasem pozdrawiam przedświątecznie,

 Selinka !

piątek, 11 grudnia 2020

RUDA EWELINA

 Witajcie!

Bohaterką dzisiejszego wpisu jest EWELINA, czyli barbie WWE Becky Lynch, u mnie na ciałku model muse, które stonowało nieco ostre rysy i intensywną rudość włosów dodając pannie klasy i delikatności.

Wczoraj mazowsze przyprószył pierwszy śnieg, dlatego śnieżne akcenty wkomponowałam w tło tej sesji. 

 Zapraszam :)

EWELINA ma odrobinę podcięte i pocieniowane włosy ale raczej tego nie widać.










W oryginale lalka wygląda tak:

                                     zdjęcie z internetu

                                   zdjęcie z internetu
 
 Lubię, jak moje lalki są inne od oryginałów, dlatego tak kombinuję z ciałkami, fryzurami, stylizacjami...

W ZAKĄTKU nawiązanie do 11 edycji "The Voice of Poland". Edycja dość słaba w porównaniu z wcześniejszymi. Nie miałam jednego typu, kibicowałam kilku osobom, choć w ostatnich etapach na pierwszy plan wysunął mi się Adam Kalinowski (takie męskie, chrypiące głosy -jak wiadomo lubię najbardziej). Nie wygrał, szkoda.

W mojej własnej czołówce był też Jędrzej Skiba:
I Martyna Zygadło:


 Pozdrawiam,

 Selinka.