Szukaj na tym blogu

sobota, 30 stycznia 2021

ZIMOWY SPACER WE DWOJE

 Cześć,

Grzechem byłoby nie wykorzystać tak wspaniałych warunków do spacerowania jakie dzisiaj były!!! Czarowna zima, świeży śnieg, temperatura w sam raz. Chwyciłam zachłannie aż cztery lalki, ale skupiłam się tylko na foceniu zakochanej pary, zaabsorbowanej sobą, więc pozostałe nawet nie wychynęły z torby. Muszę mieć na nie jakiś pomysł następnym razem i im to zaniedbanie wynagrodzić.

 Do sesji wybrałam kena, którego nie pokazywałam w poście o facetach lalkowych. Zamienił się niejako z jasnowłosym Allanem, który odszedł z naszej gromadki w świat a on wskoczył na jego miejsce :) Skoro-jak zwykle potrzebne jest imię-niechże będzie mu FINLEY. Chłopak zdobył przyjaźń męskiej części Selinkowa i rozpalił serca niewieściej części jego mieszkańców. Upatrzył sobie pannę RAILEY (barbie FXN96 Rainbow Sparkling Hair-która miała być początkowo jedynie dawczynią ubranek, ale, no cóż, chyba mnie zaczarowała...). Jest ona wesołą dziewczynę o pstrokatych wielobarwnych włosach, która odwzajemniła jego uczucie. Jak dobrze czują się wzajemnie w swoim towarzystwie można zaobserwować na podstawie dowodów - niekoniecznie "czarno" ale na pewno "na białym";D

 



 


















A w ZAKĄTKU Emma Shapplin:
Pozdrawiam Was !
Selinka :)
 

czwartek, 28 stycznia 2021

CĘTKOWANA ELEGANCJA

 Hej, hej!

Cętkowana elegancja? Czyżby tym razem gepard został zaproszony do sesji? Niestety, geparda chwilowo na stanie brak. Ale cętki są i owszem. I pokaz mody zimowej w wydaniu  dziewcząt na ciałkach model muse. Wybrałam IRMINĘ - barbie Batic Princess  (headmold Mackie) oraz NENĘ - barbie Tris Divergent (buzia Kayla/Lea). Każda z totalnie innej bajki i obydwie przesadzone na ciałka modelek.

Kolorystyka kremowo/beżowo/srebrno/szara. NENA ubrała kremową bluzeczkę, wąską spódnicę midi w panterkę, szary flauszowy płaszczyk z futerkowym kołnierzem, ciemnoszarą wełnianą czapkę (tak naprawdę to komin na szyję) i srebrne kozaczki. Na ramieniu trzyma beżową torebkę ze srebrną nitką. IRMINA założyła kremowy sweterek, futrzaną etolę w odcieniach beżu i szarości, jasną ciepłą spódnicę w szary wzorek (dzieło Kamelii), srebrne kozaczki (od barbie extra) oraz kremową szydełkową czapeczkę (od mini paolki, wykonaną przez Inkę).

Jako tło wykorzystałam zwój przezroczystego materiału w srebrne gwiazdki, który przypięłam szpilkami do dwóch części styropianu, z których powstała ścianka i podłoga. Też sprawia wrażenie niby-to-cętek w tle ;p

 



NENA w czapce i bez czapki:



Kolej na IRMINĘ:




A na koniec obie buźki:




 Dzisiejszy ZAKĄTEK to utwór "Castle of Glass" mojego najukochańszego zespołu LINKIN PARK, którego tu już straszliwie długo nie było ;)


 I z tekstem, bo naprawdę jest wartościowy i piękny:

Pozdrawiam,

 Selinka :)
 


wtorek, 26 stycznia 2021

SZYMPANSIĄTKO ?!?

Witajcie!

I poznajcie SAILĘ oraz jej małego przyjaciela szympansika Solo. SAILA to oczywiście popularna BMRka, na którą czaiłam się od miesięcy, ponieważ ceny tej serii mnie po prostu wkurzały ;p I cierpliwość się opłaciła, bo nie dość, że cena była zadowalająca, to jeszcze przytrafił mi się wielce udany egzemplarz :) Ma równy makijaż, ciepłe, wręcz czułe spojrzenie i bardziej platynowe włosy niż sądziłam (pasemka oczywiście są).

Solo to breloczek firmy PAPO, tak samo jak i widoczny na zdjęciach kotek. Może nie są tak cudowne jak sławetne figurki Schleich, ale niewiele im ustępują. Wystarczyło pozbawić je tego "dzyndzelka" z głowy z łańcuszkiem przytwierdzonym do kółka na klucze. Dziurka została, ale jest niewidoczna na zdjęciach i nie razi.

Zapraszam na sesję:)

SAILA i Solo:

 










Solo dostał swe imię po szympansicy z wrocławskiego zoo, którą wraz z resztą małpiej rodzinki opiekuje się moja ciocia Ela :) Jest opiekunką w zoo od ponad 40 lat i nie znam osoby bardziej zakochanej w swojej pracy i spełnionej życiowo :) 

Pozdrawiam,
 Selinka :)