Witajcie!
Jakoś słabo mi ostatnio idzie nie tylko lalkowanie... Ale dziś się udało zrobić sesję inspirowaną wpisami na innych blogach. Podpatrzyłam, ściągnęłam i mam! W roli Pani Zimy wystąpiła ARIANA, dawno nie pokazywana, ostatnio TU. Niedługo planuję sesję w plenerze, gdyż naprawdę szkoda nie wykorzystać miłościwego powrotu Zimy, którą- jak zawsze podkreślam- wyjątkowo uwielbiam :)
Zapraszam:)
I wreszcie mam okazję zaprezentować w ZAKĄTKU piosenkę, która mną ostatnio zawładnęła-"Drań" Agnieszki Chylińskiej:
Pozdrawiam,
Selinka.