Witajcie!
Pora na majową sesję plenerową, słoneczną i zieloną. Wśród przyjemnych okoliczności przyrody harcowały dwie podobne dziewczyny, obie o lokowanych włosach z pasemkami, choć o różnych buźkach. Barbie Look Red Carpet o moldzie Goddess to NICOLE a uśmiechnięta barbie na moldzie Summer to fashionistas nr 67 Cactus Cutie, u mnie NICOLETTA. Ciuszki dzisiaj sportowe: krótkie legginsy, bluzeczki, bluzy i sportowe buty a u NICOLETTY jeszcze na głowie aksamitna opaska z uszkami.
Dziś dokładam bonus, choć wiem, że to dla sesji całkiem jak strzał w kolano ;p Oto TRÓJ-KOCIK :D:D:D
Przypominam też o ROZDAWAJCE, bo temat jak najbardziej aktualny i zachęcam do udziału w zabawie :)
A w ZAKĄTKU dziś... Zdzisława Sośnicka :) Już jako mała dziewczynka zachwycałam się jej "Aleją Gwiazd" i to się dotąd nie zmieniło. Może i stylistyka iście PRL-owska (to w końcu moje młode lata), odrobina patosu, ale głos wspaniały i tekst nie miałki a wręcz na odwrót.
I "Człowiek nie jest sam"
Pozdrawiam,
Selinka