Hejka!
Takiej sesji jeszcze u mnie nie było. Mam nadzieję, że nie wyszło niesmacznie i że nie przekroczyłam pewnych granic. Chciałam nieco śmielej sobie poczynać ale w żartobliwym, lekkim tonie. Dziewczyny zapozowały w kompletach bielizny na łóżku, które mam od jakiegoś czasu, a co do wykorzystania którego nie miałam wcześniej pomysłu. Jest jednak tak piękne, że musiało prędzej czy później pojawić się na moim blogu.
Swoje plastikowe wdzięki prezentują trzy hybrydy mtm: w czerni ciemnoskóra DEMI (pokazana wcześniej TUTAJ), w bieli pasemkowa HEIDI (która miała swoje pięć minut TU) oraz w czerwieni karbowano-włosa ADRIANNA (zawsze pozująca w czerwonym, np: TU).
Od lewej kolejno: HEIDI, DEMI i ADRIANNA.
Pozostając natomiast w klimacie zapraszam do ZAKĄTKA na występ pole dance w wykonaniu uczestniczki Mam Talent, który zrobił na mnie duże wrażenie a efekt dodatkowo podbił wykorzystany do tańca utwór "Tainted Love" . Marilyn Manson to wprawdzie temat odległy dla mnie o całe wieki świetlne lecz ta piosenka muszę przyznać należy do grona moich ulubionych. Taniec na rurze o dziwo jakimś niepojętym dla mnie cudem mi się podoba a poniższy pokaz warto zacząć oglądać od momentu 2:25.
Pozdrawiam,
Selinka.