Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 sierpnia 2022

SESJA ŚLUBNA

 Hejka!

Zamarzyła mi się sesja ślubna . W rolach głównych wystąpiła para, która już od jakiegoś czasu miała się ku sobie (o TU zatańczyli) i jak widać uczucie się na tyle wzmocniło, że postanowili je zalegalizować ;p Sukienkę dla panny młodej miałam już od lat i aż dziwne, że jeszcze jej nie pokazałam, natomiast garnitur musiałam zakupić naprędce. Postanowiłam wykorzystać do zdjęć swój mały stolik, który właśnie niedawno pomalowałam na biało i nagle dostrzegłam jego potencjał w sense lalkowym, bo te nóżki wyglądają jak kolumny i nadadzą uroczystą oprawę sesji. Dodałam duże lustro, swoją turkusową plisowaną spódnicę, trochę tiulu i różyczek. Wyszło nieszczególnie, bardzo średnio. Zresztą oceńcie sami.

 HENNESSY i SIMON.

 


















 

ZAKĄTEK na dziś to Ave Maria:


 I w wersji metalowej:


 Na koniec instrumentalnie na moje ukochane pianino i wiolonczelę:


 

Oraz na handpan:

 


 Pozdrawiam,

 Selinka