Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 18 lipca 2022

VENA JAK KWIAT

 Ahoj!

 Ten wpis na blogu to już 150ty! Zamierzam uczcić ten fakt wyjątkową modelką w eleganckiej , wręcz pysznej kreacji. Ostatni post Olli123 pt. " Suknia krzycząca czerwienią" tak ogromnie mi się spodobał, że natchnął mnie pragnieniem zrobienia sesji inspirowanej pomysłem Oli. Mam bowiem jakiś niedosyt... Co tu owijać w bawełnę-bezczelnie  skopiowałam sesję, a winę umniejsza jedynie fakt, że uprzedziłam Olę o swoich niecnych zamiarach ;p Wykorzystałam tę samą modelkę, podobną suknię w niemal identycznym kolorze i nawet niektóre pozy są prawie takie same.

W żadnym razie nie mam na celu wykazania się czy zrobienia Oli konkurencji. Porównania pewno okażą się nieuniknione ale oby na zasadzie: "znajdź 10 różnic, którymi różnią się te dwa obrazki" (uwielbiałam w dzieciństwie takie zagadki na spostrzegawczość).

A oto różnice: moja Claudette o imieniu VENA ma zaczesane w wysoki koński ogon włosy i omotane złotą wstążką florystyczną w nieokreślony pierzasty farfocel. Sama suknia broń Boże nie jest moim dziełem. Kupiona ze dwa lata temu jeszcze chyba nie została przeze mnie wcześniej pokazana. Obfita jak beza, niestety z materiału , który pewnie na zdjęciach przyniesie Wam na myśl tkaninę ....na parasolki. I bardzo słusznie. Zdecydowanie to jest to, nad czym głęboko ubolewam, zwłaszcza odkąd szarpnęłam się na jej wyprasowanie. Not possible. Pod suknią Vena ma czerwone pończoszki i majteczki oraz czerwone buty. Na szyi złoty łańcuszek z maleńkim czerwonym serduszkiem, w uszach złote kolczyki a na nadgarstkach złote bransoletki. Pozuje na stojaku i na szezlongu na złotym tle.

A że jak już wiadomo nie da się po mnie spodziewać skromnej ilości zdjęć, zapraszam na całe krocie fotek. Oto VENA:


 
 
 










 







 Równie intensywnie będzie dzisiaj w ZAKĄTKU. Pełen mocnych emocji utwór Jamali "1944"  jakże adekwatny do aktualnej sytuacji. 


 I z Sylwią Grzeszczak:


 Pozdrawiam, 

Selinka