Szukaj na tym blogu

środa, 14 października 2020

MARCELINA-JESIENNA DZIEWCZYNA

 Cześć!

Bardzo jesienna sesja przed nami. Liście lecą z drzew, jest kolorowo !

Do sesji niezbędne są następujące składniki:

-pies (w celu wyprowadzenia na spacer aby pozbierać liście)-psa zastąpić można czymkolwiek nadającym się do wyprowadzenia na spacer, choćby i mężem czy latoroślą (można posiłkować się cudzą, mężczyzny cudzego raczej nie polecam ;0/  ). Ja z braku osobistego-posiłkowałam się psem troszkę cudzym, czyli Mamy. Własnej, osobistej :)

-liście-rzecz jasna

-styropian (jako tło i podłoga skleconej naprędce dioramy a przy okazji idealny materiał do przypięcia liści)

-szpilki, najlepiej bez widocznych kolorowych łebków

-modelka w postaci lalki

-oświetlenie, oczywiście naturalne posłuży najlepiej 

-wena twórcza

-święty spokój

Modelką wybraną przeze mnie do jesiennej sesji została barbie Mera, czyli MARCELINA.

Uprzedzam, że nie pożałuję Wam fotek :)



















Ogromnie lubię tą swoją MARCELINĘ !
 
ZAKĄTEK zabrzmi dzisiaj dźwiękami wyczarowanymi przez Davida Garretta :)

Pozdrawiam Was serdecznie :)
Selinka