Cześć!
Bardzo jesienna sesja przed nami. Liście lecą z drzew, jest kolorowo !
Do sesji niezbędne są następujące składniki:
-pies (w celu wyprowadzenia na spacer aby pozbierać liście)-psa zastąpić można czymkolwiek nadającym się do wyprowadzenia na spacer, choćby i mężem czy latoroślą (można posiłkować się cudzą, mężczyzny cudzego raczej nie polecam ;0/ ). Ja z braku osobistego-posiłkowałam się psem troszkę cudzym, czyli Mamy. Własnej, osobistej :)
-liście-rzecz jasna
-styropian (jako tło i podłoga skleconej naprędce dioramy a przy okazji idealny materiał do przypięcia liści)
-szpilki, najlepiej bez widocznych kolorowych łebków
-modelka w postaci lalki
-oświetlenie, oczywiście naturalne posłuży najlepiej
-wena twórcza
-święty spokój
Modelką wybraną przeze mnie do jesiennej sesji została barbie Mera, czyli MARCELINA.
Uprzedzam, że nie pożałuję Wam fotek :)
![]() |
Pozdrawiam Was serdecznie :)