Szukaj na tym blogu

niedziela, 11 października 2020

WŚRÓD ZIELONEGO SZKŁA

 Cześć i czołem !

Kolejna sesja z serii zabawy kolorami. Zieleń i biel, do tego jasny róż. I barbie brunetki (nie kruczowłose ale bardzo ciemne), obie z moldem Teresy, z tym, że z różnych epok lalkowych. AMANDA to słodka barbie fashion fever (u mnie na sztywnym ciałku barbie Cinderelli ) a AMELIA to fashionistka nr 40 Pizza Pizzazz, oryginalnie petite, u mnie na ciałku barbie Tango (pokazywanej w cytrynowej sesji). Jeszcze nie doczekały się ruchomego made to move, bo potrzebne są blade azjatkowe. AMANDA  to bodajże Teresa z lat 90'/2000' a AMELIA to już współczesna Neysa/Joyce/Bambi.

AMELIA jak na popularną, choć niewątpliwie lubianą przeze mnie Neysę ujęła mnie nie tylko ulubioną barwą włosów ale też ponadprzeciętnie dużymi oczami o błękitnym odcieniu i delikatnym makijażu. W oryginalnym zestawie ma niezwykle trafione w mój gust ubranka i twarzowy kapelusz :)
 
                                        zdjęcie z internetu






AMANDA ma tą samą kolorystykę jeśli chodzi o cerę, oczy i włosy. Jej makijaż jest jednak bogaty. Mam jeszcze inne Tereski ale o ciemniejszej karnacji-kiedyś je zestawię dla porównania.

 


 Teraz wspólne zdjęcia porównujące dziewczyny:

 








 To która Wam się bardziej podoba?
 
ZAKĄTEK gości dzisiaj dwie moje naj-naj-naj-naj-naj-naj piosenki a zarazem największe hity w wykonaniu znanej wszystkim grupy Metallica :) Kocham te utwory od niepamiętnych czasów, nigdy nie mam ich dosyć, zawsze będę się nimi zachwycać !


 

Pozdrawia Was Selinka !