Cześć i czołem !
Kolejna sesja z serii zabawy kolorami. Zieleń i biel, do tego jasny róż. I barbie brunetki (nie kruczowłose ale bardzo ciemne), obie z moldem Teresy, z tym, że z różnych epok lalkowych. AMANDA to słodka barbie fashion fever (u mnie na sztywnym ciałku barbie Cinderelli ) a AMELIA to fashionistka nr 40 Pizza Pizzazz, oryginalnie petite, u mnie na ciałku barbie Tango (pokazywanej w cytrynowej sesji). Jeszcze nie doczekały się ruchomego made to move, bo potrzebne są blade azjatkowe. AMANDA to bodajże Teresa z lat 90'/2000' a AMELIA to już współczesna Neysa/Joyce/Bambi.
AMELIA jak na popularną, choć niewątpliwie lubianą przeze mnie Neysę ujęła mnie nie tylko ulubioną barwą włosów ale też ponadprzeciętnie dużymi oczami o błękitnym odcieniu i delikatnym makijażu. W oryginalnym zestawie ma niezwykle trafione w mój gust ubranka i twarzowy kapelusz :)
zdjęcie z internetu
AMANDA ma tą samą kolorystykę jeśli chodzi o cerę, oczy i włosy. Jej makijaż jest jednak bogaty. Mam jeszcze inne Tereski ale o ciemniejszej karnacji-kiedyś je zestawię dla porównania.
Teraz wspólne zdjęcia porównujące dziewczyny:
Pozdrawia Was Selinka !