Szukaj na tym blogu

sobota, 6 marca 2021

CYKLAMENOWY SWETEREK I SŁONINKA

 Witajcie!

 Wczoraj skończyłam dziergać ciepły obszerny sweter dla paolek z fantastycznej szenilowej włóczki w intensywnym  cyklamenowym kolorze. Niestety, na zdjęciach wcale nie widać piękna tej oryginalnej barwy, raczej wygląda na czerwień i wszelkie zabiegi obróbki zdjęć nie zapewniły właściwego efektu. Tak to niestety jest jak się robi zdjęcia zaledwie komórką...

Z kupionych dwóch mini moteczków wyszło dokładnie to co lalka MOXIE ma na sobie: sweter, komin/opaska na głowę oraz szalik/pasek do swetra.  Najpierw więc pierwsza wersja-z opaską i szaliczkiem.

 





Musicie mi uwierzyć na słowo, że spodenki MOXIE są błękitne, nie białe a kocyk z tyłu wpada w mocną zgniłą zieleń a nie jest miodowy.

I druga wersja tego samego zestawu, z paskiem przepasanym w pasie i kominem pod szyją oraz z dodatkową ażurową czapką zrobioną przeze mnie na szydełku już z innej włóczki, bardziej różowej.




I który zestaw bardziej się Wam podoba?

Powtórzę się, że mam słabość do takich aksamitnych oraz futerkowych włóczek. To z nich powstają przepiękne zwierzaczki amigurumi. Niedawno trafiła do mnie taka przesłodka SŁONINKA TRĄBINKA (vel. TROMBISIA):



(inne ustawienia aparatu, lecz nadal włóczka wydaje się ni to czerwona ni bordowa)





Przyznam, że korci mnie spróbowanie swoich sił w amigurumi a jednocześnie paraliżuje świadomość nikłych umiejętności dziergania na szydełku. Na szczęście od tego są tutoriale na youtube, wzory na pintereście, ebooki na chomikuj itp ;p

ZAKĄTEK więc o amigurumi:). Myślę, że jeśli nawet nie znamy języka, to i tak wszystko widać, choć jest już sporo filmików po polsku na youtubie :)

 


 
A na koniec koci bonus:)))) Miaow !!!

kitku TOŚ
 

Xeniusia
 

kitek Fiołek
 
Pozdrawiam,
 Selinka :)