Szukaj na tym blogu

sobota, 14 listopada 2020

JABŁUSZKO PEŁNE SNÓW

 Hejka!

Jak mi się zdaje, to oczywiste, że każdy kolekcjoner lalek zbiera egzemplarze, które mu się podobają. Ja też poszukuję lalek pięknych, które cieszą oko. Zaskoczona więc jestem, że zgromadziłam w pełni świadomie kilka takich barbie, co do których określenie "piękna" ma się jak pięść do nosa czy wół do karety. Uznałam je jednak za wielce interesujące, dające możliwość ciekawych stylizacji, inspirujące i nietypowe, a więc niezbędne w moim różnorodnym zbiorze. 

Jedną z tych "brzydactw" uczyniłam bohaterką dzisiejszej sesji. Jest to lalka, której nie spotkałam na żadnym z Waszych blogów, co jeszcze utwierdza mnie w przekonaniu o jej nikczemnej urodzie ;p A jednak ! Bardzo ją lubię ! Jeszcze bardziej odkąd wskoczyła na ruchome ciałko mtm :) A nie było jej łatwo odstać swoje w kolejce równie bladolicych acz zdecydowanie bardziej atrakcyjnych panien po najtrudniej dostępne ciałko japonki. Zlitowałam się jednak i dałam jej szansę. Prócz ciała, które zwielokrotniło jej wartość, uwielbiam jej nietypowe włosy o nieziemskim bakłażanowym kolorze, o niesfornych loczkach nie do ujarzmienia :D

Poznajcie GEORGINĘ (musiała dostać równie wyszukane jak jej image imię !) . Jest to barbie inżynier z serii "I Can Be" o numerze FRM08 czy FRM12. Dostępna tu, jakby kogoś ujęła nienachalnym urokiem ;) Z tego potrójnego zestawu mam jeszcze jej koleżankę brunetkę o imieniu ZOE.

Ale wróćmy do GEORGINY :) Mold Kim nie jest moim ulubionym, lecz mam jego kilka przedstawicielek w ciemnoskórym wydaniu. Moja panna ma dodatkowo skazę na lewej brwi-przetarty pigment  a w kąciku oka brokatowy paproch, którego nie umiałam się pozbyć do sesji.

GEORGINA pozuje wśród jabłuszek i gruszek, mając na sobie różową bluzę, czarne szorty i potężne granatowo-białe tenisówki. Na części zdjęć jej włosy są zostawione same sobie, na pozostałych zagarnięte opaską z frotki.










A w ZAKĄTKU dziś na filmowo :) Kocham filmy animowane dla dzieci ! Jedne z najlepszych to "Sekretne Życie Zwierzaków Domowych". Trailery, czyli zwiastuny obu części nierzadko wykorzystuję na swoich lekcjach z małolatami. I nie tylko z małoletnimi uczniami ;p


 

Selinka :)